Wszystko zaczynało się z rozmachem

0
990

Te słowa pasowałyby do wielu dzieł architektonicznych stworzonych przez człowieka, a z pewnością do dwóch wież, Asinelli i Garisenda, które wciąż ukazują wielkość dawnych rodzin arystokratycznych. Zwycięstwo było w rękach tych, którzy płacili więcej, by zbliżyć się do nieba. Bogate rodziny arystokratyczne konkurowały ze sobą w średniowieczu w takim stopniu, że w Bolonii zbudowano ponad setkę takich wież, z czego przetrwało dwadzieścia. Asinelli (97m) i Garisenda (47m) są najwyższe, a ich lokalizacja uczyniła z nich symbol miasta, nazywany zarówno przez mieszkańców, jak i przez przyjezdnych: la turrita.

Geneza Bolonii nie leży tylko w średniowieczu. Była zamieszkana już od 3. tysiąclecia .p.n.e., a pierwsze osiedla o znaczącej wielkości datuje się na IX w.p.n.e. Duży wpływ na ukształtowanie się prawdziwej społeczności mieli Etruskowie, którzy nazwali te tereny Felsina, czyli ziemia urodzajna. Następnie znalazła się na krótko pod władzą Galów, a od 196 r.p.n.e. – Imperium Rzymskiego, które założyło tam kolonię wg prawa rzymskiego i ochrzciło ją Bononia –  miejsce umocnione fortyfikacjami. Wieki później została zdobyta przez Teodoryka Wielkiego, dalej przez Longobardów, a kiedy została odbita przez wojska Karola Wielkiego w roku 774, imperator oddał ją Kościołowi Katolickiemu, który stracił nad nią panowanie jedynie na kilka lat wiele wieków później po przybyciu Napoleona. Ciekawostka: co roku narodowe święto flagi włoskiej obchodzone jest w położonym niedaleko Bolonii mieście Reggio Emilia. Uważa się, że właśnie tu została zaprojektowana flaga włoska w październiku 1796. Miasto to zostało wybrane jako ojczyzna trójkolorowej flagi, ponieważ w jego archiwach znaleziono odpowiednie dokumenty potwierdzające jej zaprojektowanie. Jednakże niektórzy uważają, że tytuł ten powinien zostać oddany Bolonii. Zanim jeszcze Napoleon wkroczył do miasta, zostały utworzone grupki rewolucjonistów przeciwnych władzy papieskiej. Wśród nich było dwóch studentów: Luigi Zamboni i Giovanni De Rolandis. Przepełnieni duchem rewolucji francuskiej, przygotowywali bunt jeszcze zanim Napoleon dostał się do miasta, jednakże zostali aresztowani zanim udało im się wprowadzić plan w życie. W protokole z rozprawy można przeczytać, że zdecydowali się oni stworzyć flagę dla nowego państwa włoskiego. Wybrali oni kolory: zielony, biały i czerwony, naśladując flagę francuską i zamieniając tylko jeden z nich (niebieski na zieleń, kolor nadziei) tak aby nie była ona całkowitą kopią. Dwóch anarchistów zostało skazanych i straconych. Kiedy Napoleon zdobył Bolonię, rozkazał, aby ich prochy zostały umieszczone na dwóch wysokich kolumnach, aby oddać cześć ich odwadze.

Tak jak wiele włoskich miast, Bolonia była świadkiem serii podbojów oraz przewrotów, przerwanych dopiero po II wojnie światowej. I właśnie dokładnie w czasie wyzwolenia spod reżimu nazi-faszystowskiego Polska i stolica regionu Emilia Romania zetknęły się ze sobą. Polscy żołnierze byli pierwszymi, którzy pomagali ją uwolnić pomiędzy rokiem 1944 i 1945. Dowodził nimi generał Władysław Anders, któremu miasto postawiło potem pomnik. W 1982 roku Papież Wojtyła przyjechał pomodlić się na cmentarzu, oddając cześć pamięci 1432 żołnierzy, którzy oddali życie przy wyzwalaniu Bolonii. Nie było to jedyne włoskie miasto, które otrzymało pomoc od Polski. Należy także pamiętać o poświęceniu żołnierzy polskich pod Montecassino, Casamassima i Loreto.  

Bolonia jest sławna z wielu powodów: z najstarszego uniwersytetu cywilizacji łacińskiej, gdzie studiował Dante; z tytułu “miasta muzyki”, nadanego w roku 2006 przez UNESCO, a także z pewnych osobliwości – mniej poważnych niż rzeczy wymienione powyżej, ale nie mniej znaczących – jak na przykład sławny sos, który jest sprzedawany na całym świecie. Ale Bolonia jest także mniej znana z wielkiego “portu lądowego” jakim zawsze była, gdzie z różnych powodów spotykali się kobiety i mężczyźni z całego świata. Jest to cecha, która niezaprzeczalnie wzbogaciła miasto znane z wież i portyków.