Artykuł został opublikowany w numerze 76 Gazzetty Italia (sierpień-wrzesień 2019)
Na południowo-zachodnim krańcu starówki w Gdańsku dumnie wznosi się Teatr Szekspirowski wzbogacając piękno tego kosmopolitycznego i tysiącletniego miasta, które od wieków było bijącym sercem handlowym Bałtyku i szlaku bursztynowego.
Miasto, które zawsze walczyło o swoją wolność i niezależność i które w XVII wieku było tak awangardowe, że posiadało własny teatr elżbietański pokazujący sztuki Williama Szekspira na krótko po ich premierze w Londynie. Dokładnie na terenie tego dawnego teatru stoi dzisiaj nowy Teatr elżbietański, otworzony we wrześniu 2004 i zaprojektowany przez włoskiego architekta Renato Rizziego, wykładowcę Architektury na Uniwersytecie IUAV w Wenecji. Jurorzy konkursu na nowy teatr, wśród których byli Andrzej Wajda, Arata Isozaki i Gaetano Pesce, postanowili wówczas postawić na najodważniejszy projekt, łączący elżbietańskie ustawienie sceniczne – z możliwością wystawiania spektakli pod gołym niebem i widzami wokół sceny – z modelem włoskim o klasycznej formie prostokątnej i scenie ustawionej przed widownią. Wyjątkowość projektu Rizziego to właśnie pomysł na otwierany dach, który pozwala na autentyczne odtworzenie przestrzeni teatru elżbietańskiego. Dach, który otwiera się niczym ramiona uniesione do góry w geście zwycięstwa, przywołując symboliczny obraz Polski uwalniającej się od zwierzchnictwa sowieckiego: Wałęsa z uniesionymi ramionami na czele Solidarności, ruchu który doprowadził do jednego z największych przełomów politycznych w Europie XX w.
Teatr szekspirowski w Gdańsku sam w sobie jest teatralny, jeszcze zanim na jego deskach zostanie wystawione jakiekolwiek przedstawienie, sam budynek symbolicznie nawiązuje do historii kultury, architektury, a nawet do polityki. Teatr zbudowany jest z czarnej cegły, z żebrową strukturą na zewnątrz, która przywołuje na myśl majestat położonej niedaleko gdańskiej Bazyliki Mariackiej i kanon klasycyzmu grecko-rzymskiego, co sprawia że posiada on niemalże atmosferę sakralną, podkreśloną dodatkowo poprzez harmonię wnętrza i powtarzalność niektórych elementów konstrukcyjnych, co wyraźnie jest podkreśleniem jedności koncepcji.
Piękno, siła, odwaga połączone z funkcjonalnością, w zewnętrznej części teatru, otaczającej salę ze sceną, znajdują się schody, winda, korytarze, urządzenia techniczne i oczywiście podpora dla dachu otwierającego się niczym książka w zaledwie kilka minut. Funkcjonalna jest również główna część sali, dzięki wysuwanym platformom pozwalającym na organizację przestrzeni na różne sposoby zamieniając ją na scenę lub widownię w zależności od potrzeb. Projekt ma trzy piętra o łącznej powierzchni 4 tys. m2 z czego 650 m2 to przestrzeń teatralna, nad którą góruje otwierany dach (2 warstwy 18×12 m2) mierzący 400 m2. Teatr posiada 600 miejsc siedzących plus 1700 m2 przeznaczonych na toalety, biura i bar, jest też możliwość wykorzystania tarasu jako sceny do przedstawień. Uznanie dla teatru, które spokojnie można już określić jako światowe, przyniosło profesorowi Renato Rizziemu długą listę nagród, z których ostatnia to Premio di Architettura di San Luca odebrana z rąk prezydenta Włoch Sergia Mattarellego. W 2017 roku Renato Rizzi otrzymał w Warszawie Nagrodę Gazzetta Italia, która przyznawana jest przez nasz magazyn osobom, które w szczególny sposób przyczyniły się do wzbogacenia relacji między Polską a Włochami.
tłumaczenie pl: Agata Pachucy