tłum. Szymon Przyjemski
Razem z ówczesnym redaktorem naczelnym studenckiego Radia Sygnały (Opole), Mateuszem Herbą, wylatujemy z Wrocławia o 6 rano, by po ponad godzinie wysiąść w Monachium. Tam, dzięki dobrze zorganizowanym liniom lotniczym Lufthansy, raczymy się kawą i przy czytaniu The Times poznajemy naszych kolegów po fachu z Radio LUZ (Wrocław).
W samolocie lecącym do Rzymu siedzę obok włosko-meksykańskiej pary z młodym potomkiem na kolanach, który co rusz mnie zaczepia. Kobieta pyta, czy zatrzymuję się w Rzymie. Odpowiadam, że następnie wyruszam do położonej niedaleko Perugii, a ona entuzjastycznie wspomina mi o tym mieście, które rzeczywiście okaże się magiczne…
Perugia nie jest miejscem nastawionym wyłącznie na turystykę. To miasto kultury i tradycji. Mury oddychające ligą etruską, do której niegdyś należała Peruzja, a w każdym zakamarku historycznego muru kawiarenki i po mistrzowsku serwowana kawa. Budynek ratusza „pierwszych obywateli” Palazzo dei Priori, katedra i Fontana Maggiore położone w centralnym punkcie miasta zapierają dech w piersiach.
Stolica Umbrii tętni życiem studenckim. To tam znajduje się drugi (obok Sieny) Università per Stranieri, czyli Uniwersytet dla Obcokrajowców, których w Perugii jest sporo, w tym także Polaków. Młodzi chętnie skosztują czekolady „Baci” podczas Festa Eurochocolate czy pobawią się na Umbria Jazz Festival, który co roku przyciąga znakomitości jazzowego świata. W tym roku Perugia zainaugurowała również międzynarodowy Festiwal Mediów Studenckich, którego organizatorem była Radiophonica.com. W pierwszej edycji uczestniczyły radia z Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Francji, Niemiec, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Polski. Celem wydarzenia było stworzenie międzynarodowej sieci akademickich rozgłośni radiowych, a podstawą do jego zrealizowania – list intencyjny podpisany przez uczestników.
Te oraz inne kulturalne i społeczne inicjatywy pozwoliły Perugii ubiegać się o przyznanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2019 roku, jednak tytuł ten uzyskało inne włoskie miasto – Matera.