tłum. Małgorzata Tolko
foto: Dominik Skurzak
Prezydent Warszawy oraz była prezes Narodowego Banku Polskiego, Hanna Gronkiewicz-Waltz, nie ma żadnych wątpliwości: stolica Polski widnieje na tle panoramy europejskiej jako jedno z najbardziej interesujących i nowoczesnych miast.
„Jednak kiedy po raz pierwszy objęłam urząd prezydenta, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. W ciągu tych lat, co przyznaję z dumą, przeszliśmy długą drogę zarówno jeśli chodzi o Warszawę, jak i na poziomie krajowym. Dziś gazety na całym świecie często mówią o polskim cudzie gospodarczym, ale chciałabym przypomnieć, że to zjawisko zaobserwowano w ostatnich latach, wcześniej sytuacja przedstawiała się zgoła inaczej.”
To złoty okres dla Warszawy, w którym przeprowadzono i cały czas przeprowadza się wielkie urbanistyczne przemiany.
Zmiany panoramy miasta oraz usług publicznych dzieją się na naszych oczach. Do tej pory rozbudowaliśmy węzły drogowe (węzeł Marsa i Łopuszańska), zbudowaliśmy most Marii Skłodowskiej-Curie, wymieniliśmy cały tabor tramwajowy, zainwestowaliśmy w warszawską szybką kolej miejską (SKM) oraz system Park&Ride. Jedną z najważniejszych inwestycji była oczyszczalnia ścieków „Czajka”. Co więcej, otworzyliśmy nowe przedszkola i żłobki oraz zmieniliśmy oblicze wielu miejsc, jak na przykład Plac Grzybowski, czy zlokalizowana w ścisłym centrum ul. Świętokrzyska. Obecnie pracujemy przede wszystkim nad ukończeniem drugiej linii metra. Rozpoczynamy gruntowną rewitalizację prawej strony Warszawy, gdzie już zostało utworzone Muzeum Pragi. Następnie szykujemy duży projekt dotyczący nadbrzeża Wisły, plaży, pawilonów, basenów, ścieżek rowerowych. Część bulwarów jest już skończona i zostanie otwarta tego lata. Tak więc Warszawa dąży do tego, by zostać nie tylko stolicą gospodarczą, ale także przyjaznym miastem, w którym można aktywnie spędzać czas.
Jest Pani Prezydentem jednego z najbardziej interesujących miast Europy. Z jakimi innymi Państwami, czy też miastami europejskimi Warszawa jest najbardziej powiązana?
W międzyczasie w Warszawie i w Polsce coraz liczniejsza jest też wspólnota włoska, która obecnie jest reprezentowana przez organ Comites.
Bardzo mnie to cieszy, wzrost liczby Włochów czyni nasze miasto coraz bardziej międzynarodowym. Przy okazji chciałabym przypomnieć, że Włosi mieszkający w Warszawie mogą brać udział w głosowaniu na prezydenta miasta! Ja natomiast już teraz chciałabym zapowiedzieć, że nie będę ponownie startować w wyborach, trzy kadencje to już piękne i intensywne doświadczenie. Oczywiście mówiąc o Włoszech należy podkreślić fakt, iż wiele włoskich firm jest zaangażowanych w budowę ważnych elementów infrastrukturalnych w Polsce, wliczając w to między innymi warszawską drugą linię metra. Jest wiele rzeczy, które mnie osobiście łączą z Italią, osoby, z którymi pracowałam w Londynie, wielu przyjaciół, wśród których jest były ambasador Vincenzo Manno, mnóstwo podróży do tego pięknego kraju.
Czy Warszawa jako miasto międzynarodowe, rozwinięte kulturalnie, będące symbolem Polski zeuropeizowanej w coraz większym stopniu, jest otwarta i dostępna również dla obcokrajowców?
Historycznie Słowianie, podobnie jak Włosi, od zawsze byli narodami otwartymi, pełnymi podróżników i kosmopolitów, później też i u nas były osoby, które nigdzie nie wyjeżdżały i dorastały w obawie przed tym, co obce. Warszawa zawsze była miastem otwartym, o dużej ilości przyjezdnych, podobnie jak miasta portowe, na przykład Gdańsk. Aby zbliżyć się do najwyższych standardów europejskich, my, jako Platforma Obywatelska, zrobiliśmy naprawdę sporo. Mam nadzieję, że, jeśli w przyszłości nie obejmiemy rządów, to nie zostanie zniszczone to wszystko, co udało nam się z trudem zbudować.
Istnieje mnóstwo powi?za? historycznych i kulturalnych mi?dzy Warszaw? i W?ochami, pocz?wszy od Barbakanu Giovanniego Battisty Veneziano, po Park ?azienkowski zaprojektowany przez Merliniego, czy te? Oper? Narodow? Antonia Corrazziego. Pod??aj?c tym ?ladem, podczas wywiadu z profesorem Robertem Kunklem z Politechniki Warszawskiej dowiedzia?em si?, ?e przez kilka stuleci w kamienicy na Starym Rynku znajdowa?a si? artystyczna p?askorze?ba w marmurze przedstawiaj?ca Lwa ?w. Marka, symbol Wenecji. Zosta?a ona wykonana na frontowej ?cianie w 1674 r. przez Davide Zappio, wenecjanina zamieszkuj?cego t? kamienic?, który przez pewien czas by? tak?e burmistrzem Warszawy. P?askorze?ba znikn??a na pocz?tku ubieg?ego wieku, ale za kilka miesi?cy zostanie przywrócona do kamienicy po stu latach dzi?ki projektowi „Lew Wenecki wraca do Warszawy”. Pomys?odawc? projektu jest Comitato Ambasciatori di San Marco, a inicjatywa zosta?a wsparta finansowo przez instytucje z Wenecji i i regionu Wenecji Euganejskiej oraz przez niektórych sponsorów zorientowanych w tym temacie. Czy mo?emy liczy? na obecno?? Pani Prezydent na ods?oni?ciu p?askorze?by?
Na pewno przyjdę! To naprawdę wspaniała inicjatywa. Ach, Wenecja… to ważne miasto dla Warszawy również ze względu na niesamowite weduty autorstwa Bernarda Bellotto (zwanego Canaletto), dzięki którym po wojnie udało się odbudować nasze historyczne miasto.
Z okazji powrotu lwa na marmurową tablicę chcielibyśmy przekazać Pani szklanego lwa ofiarowanego przez Konsorcjum Promovetro Murano, które wspiera projekt przywrócenia Lwa Warszawie.
Bardzo dobrze znam wartość szkła artystycznego Murano. Dziękuję!