Fałszywi przyjaciele: pułapki tłumaczeń 

0
196

tłumaczenie pl: Beata Dzierżak

W rozległym wszechświecie języków, język polski i język włoski jawią się jako dwa fascynujące systemy lingwistyczne, każdy z własną specyfiką i zawiłym labiryntem znaczeń. Jednak jeśli chodzi o tłumaczenie, istnieją pewne podstępne pułapki, które mogą zmylić nawet najbardziej doświadczonych tłumaczy: tak zwani „fałszywi przyjaciele”.

W lingwistyce, mianem fałszywych przyjaciół określa się wszystkie słowa należące do różnych języków, mające podobną budowę lub wspólny rdzeń, ale posiadające zupełnie różne znaczenia. Te mylące wyrazy mogą wywoływać zamieszanie podczas tłumaczenia i wymagają szczególnej uwagi, aby uniknąć błędów językowych

Jednym z bardziej oczywistych przykładów takich słów jest polski wyraz „tapeta” i włoski „tappeto”. Na pierwszy rzut oka oba słowa wyglądają podobnie, ale ich znaczenie jest kompletnie różne. „Tappeto” to po włosku tkanina określonej grubości i miękkości, używana do przykrycia podłogi, czyli po prostu “dywan”, natomiast „tapeta” w języku polskim to materiał wykorzystywany do ozdabiania ścian wewnątrz budynku.

Wbrew pozorom te dwa słowa mają wspólny rdzeń etymologiczny, oba pochodzą od łacińskiego „tapétum”, a nawet wcześniej od greckiego „tápes”, który z kolei wywodzi się od perskiego rdzenia „tap” ze znaczeniem „tkać” i oznacza tkaninę. „Tappeto” z biegiem czasu stał się ważnym elementem w życiu społeczeństw używanym, aby oddzielić przestrzeń świętą, chronić od zimna i zabrudzeń oraz stworzyć domową atmosferę.

Chociaż pochodzenie etymologiczne jest takie samo, oba słowa nabrały różnych znaczeń ze względu na odmienne zastosowania przez użytkowników języka. Z punktu widzenia historycznego i geograficznego wszechobecny w Cesarstwie Rzymskim i w całych Włoszech kamień, pozwolił na budowę solidnych budynków, jak na przykład okazały Amfiteatr Flawiuszów, bardziej znany jako Koloseum, który składa się w znacznej części z trawertynu, kamienia bardzo powszechnego w okolicach sąsiadujących z Rzymem.

W starożytnym Rzymie, w którym domy z kamienia gwarantowały odpowiednią ochronę przed warunkami atmosferycznymi, dywany kładzione były na ziemi, aby zapewnić komfort podczas uczt, umożliwiając gościom spożywanie posiłków siedząc na podłodze. Dobrze nam to wyjaśnia Petroniusz w swoich słynnych Satyrykach, w rozdziale dedykowanym Uczcie Trymalchiona. Wystawne bankiety oferowane przez zamożnych, odbywały się na podłodze, ponieważ tylko gospodarzowi i zaproszonym dostojnikom dana była możliwość jedzenia w pozycji leżącej, na łóżku zwanym triclinium. Natomiast pozostali nie mieli innego wyboru niż jeść siedząc na ziemi. Biorąc pod uwagę obfite ilości wina, które było oferowane biesiadnikom, po upojeniu alkoholem nie pozostawało im nic innego jak tylko wtulić się w dywan i zasnąć.

Mauro Tucciarelli

Natomiast w północnych rejonach Europy, gdzie kamień był mniej dostępny, do budowy chat używano najczęściej materiałów mniej izolujących, takich jak drewno, a tkaniny „tapétum” były używane w celu ochrony przed niekorzystnymi warunkami klimatycznymi, czyli jako pokrycie ochronne ścian. Poza tym musimy także wziąć pod uwagę fakt, że dywany, zwłaszcza te wysokiej jakości pochodzące z rejonów takich jak Persja, były zawieszone na ścianach jako dekoracje w szlacheckich rezydencjach i dlatego, dobrze wyeksponowane, uważano je za symbol bogactwa i wysokiego stanu.

Wszystkie języki są ze sobą nierozerwalnie związane, stąd w języku włoskim istnieją słowa takie jak „tappezzeria” i „tappezzare”. Termin „tappezzeria” pochodzi od francuskiego „tapisser” oraz łacińskiego „tapes” i aktualnie oznacza tkaninę używan do wystroju wnętrz budynków czy samochodów, podczas gdy w języku włoskim kolokwialnym używa się wyrażenia „fare tappezzeria”, co można przetłumaczyć jako “podpierać ściany”, czyli trzymać się na uboczu w kontekście życia społecznego. Ma to jasne odniesienie do tkaniny pokrywającej wewnętrzne ściany domów.

Kolejny intrygujący przypadek lingwistyczny na pograniczu polsko-włoskim, dotyczy słów „dywan” i „divano”. Te dwa terminy, choć pozornie podobne, prowadzą do różnych światów pojęciowych, oferując interesującą wskazówkę do zbadania historii i ewolucji ich znaczenia w czasie. Słowo „dywan” w języku polskim oznacza „tappeto” w języku włoskim. Na to dziwne, pozornie nielogiczne połączenie, jest w rzeczywistości dobre wytłumaczenie.

Oba słowa pochodzą od tureckiego „diwan”, który z kolei pochodzi prawdopodobnie od perskiego „debir”, oznaczającego “pisarza” lub ogólniej “zeszyt”. W starożytnym języku tureckim termin ten był pierwotnie używany w odniesieniu do registratur, w których skrybowie pracowali siedząc na wygodnych poduszkach. Z biegiem czasu termin ten został rozszerzony i oznaczał pomieszczenie, w którym przechowywano te rejestry, a w przenośni chodziło po prostu o wszystkie poduszki, na których siedzieli skrybowie. Taka praktyka została ujednolicona podczas kalifatu i przetrwała w imperium osmańskim, w którym „il divan” oznaczał także Radę Ministrów zgromadzonych wokół sułtana po to, aby zapisywać jego decyzje. Podczas tego typu spotkań, jedynie kalif miał przywilej zasiadania na tronie, podczas gdy pozostali członkowie zgromadzenia mogli siedzieć wyłącznie na ziemi, na dywanie i poduszkach, co symbolizowało ich posłuszeństwo wobec władcy.

Później, ocieplany dywan umieszczany był na ławach, aby zapewnić większą wygodę osobom starszym i w takiej postaci pojawił się w domach osmańskich, gdzie stał się powszechnym elementem wyposażenia. Na przestrzeni wieków terminem „divano” zaczęto nazywać mebel, szczególnie powszechny w rezydencjach szlacheckich począwszy od XVII wieku, który potem przyjął formę fotela. Jednak w niektórych kulturach, takich jak Polska, pierwotna koncepcja nazwy pozostała niezmieniona.

Rozróżnienie między słowami „divano” i „sofà” ukazuje ciekawy rozwój językowy. Obecnie nie ma między nimi znaczącej różnicy, są raczej różnice w terminologii między różnymi językami. Podczas gdy w języku włoskim przeważa termin „divano”, w językach anglosaskich takich jak angielski, niemiecki czy języki słowiańskie, używa się terminu „sofà”. Ten ostatni termin pochodzi z arabskiego, a dokładniej z arabsko-perskiego „sofah” o „suffah” i oznacza stojącą przed domem ławkę pokrytą poduszkami służącą do odpoczynku.

Aby zamknąć to językowe koło, przeanalizujmy polski termin „kanapa”, odpowiednik włoskiego „divano”. Etymologia słowa “kanapa” związana jest ze współczesnym francuskim słowem „kanapé” i oznacza rodzaj często używanej już w XVII wieku kanapy z podłokietnikami i z niskim oparciem. Z kolei ten termin jest powiązany ze starofrancuskim „conope”, które początkowo odnosiło się do moskitiery, a potem do siedziska z baldachimem, chroniącym przed owadami.

Obydwa słowa pochodzą od łacińskiego „conopeum”, które miało to samo znaczenie co moskitiera. Jednak jego znaczenie ewoluowało w czasie i słowem „canapé” zaczęto nazwyać chlebek lub tost, na którym były serwowane różne dodatki, często konsumowane jako przekąska lub przystawka. To powiązanie pomiędzy dwoma słowami mogło wynikać z kształtu kanapki, która przypominała w wyglądzie mebel podobny do canapé, tworząc niezwykłe połączenie pomiędzy meblem i koncepcją jedzenia.

W języku włoskim ten termin zmienił się z czasem w „conopeo”, czyli materiał o szerokich oczkach przykrywający w kościołach tabernakulum, gdzie przechowuje się poświęcone hostie oraz „canapé”, które, choć archaiczne, posiada dwa znaczenia: “divano” i “tartaletka”. Ta dwoistość znaczeniowa przetrwała również w języku francuskim i polskim, między słowami „kanapa” i „kanapka”.

Ta fascynująca ewolucja językowa pokazuje, jak słowa mogą nabierać różnych znaczeń na przestrzeni dziejów i odzwierciedlać tradycje i praktyki kulturowe społeczeństw, w których są używane.

Kończąc te etymologiczne rozważania, przyjrzyjmy się angielskiemu słowu „couch”, które swoją nazwę zawdzięcza wynalazcy – Jayowi Wellingtonowi Couchowi. W 1895 roku Couch wpadł na pomysł wydłużenia sofy w sposób, który znamy obecnie tj. z dłuższym siedziskiem, na którym można się również położyć i odpocząć.

Podsumowując, historia etymologiczna opisanych słów odzwierciedla złożone interakcje kulturowe i językowe, które charakteryzują oba języki. Słowa te, choć podobne, ujawniają unikalne niuanse i opowieści, oferując fascynujący wgląd w bogactwo i różnorodność bardzo odmiennych pojęć, ale ze wspólną historią zakorzenioną w tradycji i kulturowym użyciu tych słów na przestrzeni wieków.