Elbańskie pyszności. Schiaccia briaca.

0
376

Elba, trzecia co do wielkości włoska wyspa, to idealne miejsce do wypoczynku. Piękne plaże, górzyste ukształtowanie terenu, zróżnicowana flora i fauna, słoneczna pogoda, bogata historia, a także smaczna kuchnia i wytrawne wina sprawiają, że każdy turysta znajdzie tu coś dla siebie. Ta toskańska wysepka leżąca między Półwyspem Apenińskim a Korsyką słynie przede wszystkim z zesłania na nią Napoleona w 1814 roku. Warto jednak pamiętać, że historia Elby sięga czasów o wiele wcześniejszych niż powstanie starożytnego Rzymu, czego ślady można wciąż dostrzec gołym okiem. Jej długa i bujna historia znajduje odzwierciedlenie w bogactwie tradycji, także tych kulinarnych.

Kuchnia elbańska zaskakuje przede wszystkim swą prostotą. Nie znajdzie się tu skomplikowanych i złożonych sosów, mocno i bogato przyprawionych dań. Bazą wielu potraw jest oliwa, a dodatkiem lokalne zioła, warzywa i owoce – bazylia, rozmaryn, koper włoski, pietruszka, papryczki, szałwia, liście laurowe, kapary, cytryny. Jest zatem bardzo lekka i oryginalna. Przejawia przede wszystkim cechy kuchni włoskiej, w szczególności tej toskańskiej, ale nie tylko. Można w niej znaleźć również elementy kuchni liguryjskiej, neapolitańskiej, sycylijskiej, sardyńskiej, a także tej bardziej orientalnej. Wszystko to związane jest z burzliwą historią wyspy i licznymi na nią najazdami. Nie zaskakują więc ciekawe połączenia produktów, jak na przykład w przypadku typowego elbańskego deseru o nazwie schiaccia briaca – słodkiego, suchego ciasta na bazie wina. 

Jego historia wiąże się z miejscowością Rio Marina i sięga wieków XIII–XVI, kiedy to Elba jako atrakcyjna pod każdym względem wyspa (na jej terenie znajdowały się złoża licznych minerałów, w tym żelaza) była wielokrotnie atakowana przez Saracenów i przechodziła pod władanie różnych włoskich państewek, królestw i rodów. To bardzo charakterystyczne ciasto, zrobione przede wszystkim z suchej masy, bez drożdży i jajek. W jego skład wchodzą rodzynki, orzeszki pinii, migdały, a więc różne suszone owoce i orzechy, smaki przywołujące Bliski Wschód. Brak drożdży oraz tłuszczu zwierzęcego sprawia, że ciasto można długo przechowywać. Dzięki temu schiaccia briaca idealnie nadaje się na wyprawy nad morze zarówno dla rybaków, jak i dla turystów. 

Swój czerwonawy kolor zawdzięcza domieszce lokalnego czerwonego wina, Aleatico, do czego odnosi nas już sama nazwa. Wyrażenie schiaccia briaca można bowiem tłumaczyć jako „pijaną miazgę”. To właśnie dzięki zawartości tego wytrawnego, słodkiego alkoholu ciasto zyskało uznanie dziewiętnastowiecznych elbańskich władców. Ostatnio coraz częściej dodaje się także cukier, niegdyś niemal niedostępny na wyspie, zwykle zastępowany miodem, a także Alkermes, bardzo czerwony likier, który nadaje masie jeszcze intensywniejsze zabarwienie oraz słodki aromat.

Warto wspomnieć, że Aleatico wytwarza się z muscatu, czerwonego szczepu o greckim pochodzeniu, występującego także w Lacjum i Apulii. Historia produkcji tego wina sięga zamierzchłych czasów. Podobno było ono jedynym pocieszeniem Napoleona podczas jego słynnego zesłania. Pomimo zawartości tego trunku w deserze, elbańczycy polecają serwowanie go także obok. Schiaccia briaca doskonale komponuje się smakowo z tym słodkim winem, które dzięki bogatemu i złożonemu bukietowi gwarantuje niesamowite doznania zapachowe i smakowe. 

Z kolei likier Alchermes jest toskańską specjalnością sięgającą czasów średniowiecza. Niegdyś uważano go za eliksir długowieczności. Nazwa pochodzi od arabskich i perskich słów opisujących pochodzenie intensywnego różowego koloru trunku, które pierwotnie wykonywano z koszenili owadów. Za twórców likieru uważa się Medyceuszy. Katarzyna Medycejska zabrała go nawet ze sobą do Francji, gdzie stał się znany jako „likier Medyceuszy”. 

Schiaccia briaca, łącząca najważniejsze dla elbańczyków wartości, stała się symbolem Elby i jednym z jej najbardziej rozpoznawalnych produktów. Trudno znaleźć podobne ciasto w innych regionach.  Dzisiaj schiaccia briaca dostępna jest w niemal wszystkich lokalnych marketach a także w sklepach z regionalnymi produktami. O jej popularności oraz uznaniu nie tylko wśród znawców kuchni świadczy przyznanie jej w 2010 roku wyróżnienia na ‘Olimpiadi dei sapori dei parchi’, odbywającej się w ramach Festambiente, ogólnonarodowego festiwalu promującego najlepsze produkty włoskich regionów. Zatem wszystkich chcących odwiedzić tę malowniczą wysepkę, zachęcamy także do rozsmakowania się w lokalnych specjałach.