W toskańskim miasteczku Collodi znajduje się jeden z niezwykłych – niektórzy mówią “dziwnych” – parków na terenie Italii. Jest to Parco di Pinocchio. Postać znana każdemu, zarówno dzieciom, jak i dorosłym na całym świecie. Oprócz tego parku niedaleko znajdują się Giardini di Garzoni z przepiękną Villą i urokliwym Domem Motyli.
W tak przepięknym otoczeniu można spędzić większą część dnia, zwłaszcza gdy na niebie świeci słońce. Pobyt wśród roślin, drzew, wodospadów i rzeźb napełnia nas niesamowitym spokojem. Włoskie ogrody mają swój niepowtarzalny urok.
Chciałabym jednak – mimo zachwytów nad przyrodą – wrócić do tematu drewnianego pajacyka. Jego wizerunek z biała czapeczką – a właściwie z samą głową – spoziera na nas z pobliskiego trawnika. Jest wiele atrakcji dla dzieci, np. statek piratów, labirynt, muszla koncertowa… Dorosła osoba z ciekawością zajrzy do drewutni, w której został wystrugany pajacyk. Jest i muzeum w którym znajdziemy książki w różnych językach.
Według mnie każdy znajdzie w tym mieście coś dla siebie. Warto też wziąć sobie do serca słynną przestrogę: nie kłam, bo nos Tobie się tak wydłuży… Cały czas aktualna, prawda? Miłym podarunkiem może być miniaturka drewnianego pajacyka na sznureczkach, która okaże się wspaniałą ozdobą w domowym zaciszu. Warto sobie spoglądać na niego i przypominać o historyjce stworzonej przez Carlo Lorenziniego.
Powracajmy często do świata baśni, czy to przez czytanie książek, czy oglądanie filmów, aby nie zatracić nigdy w sobie dziecka. Przecież dziecko jest w każdym z nas. Nie utraćmy nigdy tego dziecięctwa, ponieważ zegar nie chce się zatrzymać i cały czas biegnie w coraz szybszym tempie, mimo naszych 20, 30 czy 50 lat. Odnajdujmy w sobie tę radość, aby móc przy każdej możliwej okazji ją z siebie wykrzesać. Niech pomoże nam w tym wizyta w tytułowym mieście, do której Was z całego serca zachęcam. Mam nadzieję, że fotografie będą uzupełnieniem słów zawartych w artykule i niejedną osobę skłonią do wizyty w miasteczku Collodi.