Wieczne Miasto z entuzjazmem przyjęło najnowszą kolekcję Natashy Pavluchenko WINGS / SKRZYDŁA zaprezentowaną na pokazie w Rzymie. Tworząca w Bielsku-Białej polska projektantka, ilustratorka i designerka, otworzyła wieczór międzynarodowy rzymskiego festiwalu modowego, organizowanego przez International Couture. Artystka, o korzeniach polskich, białoruskich i ukraińskich, od ponad 20 lat tworząca w Polsce, pokazała się ze swoją premierową kolekcją w Rzymie już po raz jedenasty. Zaproszona wiele lat temu przez Sylwię Fendi do udziału w pokazach Alta Roma, Natasha Pavluchenko zdobyła już sobie uznanie wśród rzymskich znawców mody. Kreacje Natashy są przykładem wyrafinowanego krawiectwa, docenianego przez miłośników haute couture, a także sztuki i designu.
Projekt WINGS Natashy Pavluchenko obejmuje ubrania, akcesoria, samochód, tatuaż, a także obraz. Wszystkie elementy kolekcji ubiorów powstają w autorskiej pracowni Natashy w Bielsku-Białej i są wykonywane ręcznie przez team projektantki. To prawdziwe dzieła sztuki, które mogą być jednak użytkowane na co dzień. Pokaz w Rzymie i wcześniejszy podczas Festiwalu Filmowego w Cannes, oznaczają powrót Natashy Pavluchenko, po kilkuletniej przerwie, do modowych show i do prezentacji jej marki NeoCouture na wybiegach.
WINGS jest to projekt artystyczny, w którym poruszam się między wieloma płaszczyznami – opowiada artystka. Jest dedykowany ludziom o podobnej do mojej wrażliwości. Wiele lat temu narysowałam jedno skrzydło – na zawiasach. Nadszedł teraz moment, że powstało i drugie. Każdy z nas ma swoje marzenia, ucieczki w światy inspiracji, każdy szuka finalnie miłości, szczęścia i mocy. Chciałabym, aby moje WINGS były pewnym symbolem dla osób takich jak ja. By pamiętały one, że skrzydła można także złożyć i odpocząć. Tak by za chwilę móc znów je otworzyć na nowo. Może w innej przestrzeni lub rzeczywistości.
Artystka już od dawna wyraża się na wielu polach. Natasha Pavluchenko projektowała kostiumy teatralne, wnętrza samochodów (Fiata 500 i Audi), meble, a niedawno stworzyła również kostiumy do baletu „Harnasie” Karola Szymanowskiego, w choreografii Karola Urbańskiego, wystawianego w Teatrze Wielkim w Łodzi. W tym roku, już po raz kolejny, w sukni Natashy Pavluchenko na oscarowej gali, pojawiła się producentka filmowa Ewa Puszczyńska, zdobywczyni tegorocznego Oscara za dramat historyczny „Strefa interesów”, w reż. J. Glazera.
Sylwetki kobiet, proponowane przez Natashę Pavluchenko, emanują siłą i pewnością siebie, a zarazem zwiewnością i eterycznością. Motywem przewodnim tegorocznego pokazu International Couture była postać Sybilli Kumańskiej, jednej z najważniejszych postaci profetycznych w religiach greckiej i rzymskiej. Zgodnie z legendą Sybilla przybyła do Italii z Grecji lub Persji. Swoje wyobrażenie tej kapłanki wyroczni Apollina w Cumae, położonego we włoskim regionie Kampanii, przedstawił Michał Anioł Buonarotti na freskach w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie.
W pokazie, odbywającym się w modernistycznym Palazzo d’Arte Antica w rzymskiej dzielnicy EUR, oprócz reprezentantki Polski, uczestniczyli także projektanci z Włoch, Libanu i Maroka. W wizualizacjach modowego show Natashy Pavluchenko, pojawiających się w przestrzeniach monumentalnego Salone delle Colonne, ozdobionego kolumnami pochodzącymi z marmuru kararyjskiego, wykorzystano fotografie autorstwa Diany Błażków, wykonane w Cavatina Hall w Bielsku-Białej.
W trakcie festiwalu ROMA ETERNA otwarta została także wystawa „Moda, Made in Italy & Cinema”. Wśród eksponatów pojawiła się kreacja Natashy Pavluchenko, pochodząca z ponadczasowej kolekcji „Maria D’Anglona” łączącej modę, sztukę i historię, a inspirowanej marmurowymi intarsjami XVIII-wiecznego ołtarza w Bazylice w Tursi na południu Włoch.
foto: Augusto Franscatani