Zupa rybna mojego pomysłu to danie wyjątkowe, bardzo smaczne i odpowiednie na każdą porę roku. Rybę, której użyłem w przepisie, łatwo jest dostać również w Polsce.
Składniki dla 4 osób:
- 200g dorsza
- 200g śledzi
- 150g ośmiornicy
- 150 g małych kalmarów
- 30 małży (vongole) w skorupkach
- 10-14 małży (cozze) w skorupkach
- 2 duże żółte papryki
- 1 średnia cebula, pietruszka, czosnek, ostra papryczka
- ½ szklanki białego wina
- 500 ml wody
- mąka
- 150 ml oleju (do smażenia)
- oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia (do smaku)
Przygotowanie:
Najpierw pokroić paprykę na kawałki w kształcie rombu i podsmażyć na patelni z odrobiną oleju (nie za długo, nie powinny się rozpaść). Cebulę pokroić w słupki, dusić delikatnie w oleju i podlać odrobiną białego wina.
Dorsza i śledzie należy wyfiletować i oczyścić z ości oraz pokroić w równą kostkę, następnie obtoczyć w bułce, smażyć w głębokim tłuszczu i odłożyć do przestygnięcia.
Kalmary dokładnie oczyścić i pokroić na kształt pierścieni.
Umyć i dokładnie oczyścić ośmiornicę, pamiętając o wycięciu zęba znajdującego się na środku, pomiędzy mackami.
Pod bieżącą wodą dokładnie umyć małże. Następnie do dużego garnka z pokrywką nalać 3 łyżki oliwy extra-virgin, rozgnieść 2 ząbki czosnku i połączyć razem z małżami. Przykryć pokrywką i gotować na małym ogniu, aż małże otworzą szeroko skorupki (ok. 5-6 minut). Można dodać wodę i resztę składników, zaczynając od ośmiornicy, następnie kalmary, podduszoną cebulę, paprykę i na końcu dorsza oraz śledzie. Kawałki ryby należy rozłożyć delikatnie, aby się nie rozpadły. Dodać sól, pieprz, ostrą papryczkę i posiekaną pietruszkę. Wszystko gotować na małym ogniu przez 10 minut, delikatnie mieszając. Gdyby zupa była zbyt gęsta, można dodać kilka łyżek wody. Podawać z odrobiną oliwy oraz kromką podpieczonego chleba.
Smacznego!
tłumaczenie pl: Emilia Laszczka