tłum. Paulina Ostrowska
Składniki:
Masa drożdżowa:
30 g letniej wody
3 g drożdzy piwnych w proszku (lub 9 g świeżych drożdży)
50 g mąki Manitoba
Pierwsze ciasto:
200 g mąki Manitoba
50 g masła
100 g cukru granulowanego
1 średniej wielkości jajko
skórka z jednej pomarańczy
skórka z jednej cytryny
ziarna jednej laski wanilii
55 g ciepłego mleka
2 g soli
Drugie ciasto:
75 g masła
1 średniej wielkości jajko
50 g mąki Manitoba
40 g kandyzowanych skórek pomarańczy
40 g rodzynek
sok z jednej pomarańczy
12 g rumu
Lukier:
8 g skrobi z kukurydzy
40 g obranych całych migdałów
50 g białka
15 g drobnej mąki kukurydzianej
40 g obranych całych orzechów
50 g cukru trzcinowego
nieobrane całe migdały – cukier w kryształkach
Przygotowanie (dla gołąbka o wadze 750 g):
Rozpocznijcie od przygotowania masy drożdżowej: wsypcie do pojemnika mąkę i przesiane suche drożdże. Dolejcie letnią wodę i wymieszajcie całość aż do otrzymania gładkiej i jednorodnej masy, wyrabiając ją rękami bezpośrednio w pojemniku lub – jeżeli jesteście bardziej doświadczeni – to bezpośrednio na blacie roboczym.
Przykryjcie masę folią spożywczą i pozostawcie do wyrośnięcia w letnim miejscu (jak np. wyłączony piekarnik z włączonym światłem) przez godzinę lub do momentu, kiedy podwoi ona swoją objętość.
Możecie zacząć przygotowywać pierwsze ciasto: do miski robota kuchennego z mieszadłem wrzućcie przesianą mąkę, cukier, startą skórkę cytryny i pomarańczy, jajko i masę drożdżową, sól i ziarna wanilii, po czym uruchomcie maszynę, by zaczęła mieszać ze sobą składniki. Następnie zamieńcie łopatki na hak do wyrabiania, by wymieszać masę z letnim mlekiem, które trzeba dolewać do całości stopniowo. Na koniec dorzucajcie pokrojone na kawałeczki masło, odczekując przed wrzuceniem kolejnej kosteczki, aż poprzednia całkowicie się wchłonie. Mieszajcie dalej aż do chwili, kiedy całość zacznie się przyklejać do haka, a następnie przełóżcie ciasto do miski, zakryjcie folią spożywczą i pozostawcie do wyrośnięcia w letnim miejscu (jak np. wyłączony piekarnik z włączonym światłem) na półtorej godziny.
W międzyczasie wrzućcie rodzynki do soku pomarańczowego i potnijcie na kawałeczki kandyzowane skórki pomarańczy. Sięgnijcie po wyrośnięte ciasto i umieśćcie je w robocie kuchennym (z założonym hakiem), dodajcie mąkę, jajko i rum. Należy uruchomić urządzenie, aby zaczęło mieszać ze sobą składniki. Dorzucajcie pokrojone na kawałeczki masło, odczekując przed wrzuceniem kolejnej kosteczki, aż poprzednia całkowicie się wchłonie. Kiedy ciasto będzie gęste, wyłączcie robota. Macie teraz dwie możliwości: możecie przerzucić ciasto do miski, zakryć folią spożywczą i pozostawić na 12 godzin w lodówce do wyrośnięcia, a następnie wyciągnąć i pozostawić w temperaturze pokojowej. Albo, jeżeli nie macie tyle czasu, można od razu dorzucić kandyzowane owoce i nasiąknięte rodzynki i wymieszać robotem kuchennym (z użyciem haka), żeby zostały rozprowadzone w cieście. Następnie wyjmijcie ciasto z robota i podzielcie je na dwa kawałki: jeden o masie 250g i drugi 470g. Ten drugi ułóżcie w kształcie prostokąta i zwińcie go, rozpoczynając od krótszej strony. Ułóżcie ten rulonik w szerszej części formy do „gołąbka” na wagę 750g. Pozostałe ciasto powinno ważyć ok 250 g, podzielcie je na dwie równe części i ułóżcie w dwóch pustych bocznych częściach formy. Przygotujcie lukier dekoracyjny, mieląc w mikserze orzechy i migdały wraz z cukrem trzcinowym. Przenieście całość do robota kuchennego z trzepaczką i dodajcie skrobię kukurydzianą, mąkę kukurydzianą wraz z białkiem jajka. Uruchomcie trzepaczkę, żeby scalić składniki. Lukier powinien na koniec mieć konsystencję kremową, a nie płynną. Udekorujcie powierzchnię „gołąbka” lukrem, pomagając sobie łyżką. Pozostawcie do wyrośnięcia na półtorej godziny w wyłączonym piekarniku z włączonym światłem, aż do chwili, kiedy ciasto urośnie do brzegu formy. Zanim włożycie ciasto do pieczenia, udekorujcie je granulkami cukru, kawałkami migdałów i całymi migdałami. Całość należy piec w piekarniku rozgrzanym wcześniej do temperatury 160 stopni przez 50 minut (lub w piekarniku wentylowanym w temperaturze 140 stopni przez 40 minut), a następnie zakryć ponownie folią aluminiową i zostawić w piekarniku na 10 minut. Szybko wyjmijcie „gołąbka” z piekarnika i odwróćcie go spodem do góry, podtrzymując go dodatkowym wsparciem (możecie w tym celu użyć np. dwóch długich drutów, dwóch garnków lub dwóch rolek papieru kuchennego): dzięki temu wasze ciasto nie zapadnie się w środku.