Nauczanie włoskiego w Polsce. Porady dotyczące wyboru nauczyciela i problemy językowe

0
3159

1. Dlaczego wybiera się zawód nauczyciela?

Moja kariera nauczyciela włoskiego jako języka obcego rozpoczęła się we Włoszech w 1998 roku. Wydaje mi się ważne podkreślenie tego faktu, aby uświadomić wam, że nie jest to zawód, który rozpocząć można nagle, bez przygotowania (tak jak to robi wiele osób przyjeżdżających za granicę) i że istnieją specjalistyczne studia, których ukończenie pozwala na zdobycie niezbędnych umiejętności do poważnego i satysfakcjonującego dla uczniów wykonywania tego zawodu. Jednak prawdą jest również, że aby jak najlepiej przekazać innym nasz rodzimy język konieczna jest pasja i motywacja, a więc cechy charakteru, których nie można nauczyć się w uniwersyteckich ławach i które stanowią część naszej osobowości, ale które zarazem nie wystarczą nauczycielowi nieposiadającemu dobrego przygotowania dydaktycznego. Kiedy zdecydowałem się zostać nauczycielem włoskiego byłem przekonany, że będzie to dla mnie misja. Chciałem entuzjastycznie przekazywać innym swoją „włoskość” oraz miłość do mojej Ojczyzny. Najlepiej dokonać tego za pośrednictwem języka, który dla ucznia stanowi najlepsze narzędzie do zrozumienia myśli obcokrajowca. Nauczyciel uczący swego rodzimego języka posiada wszystkie powyższe cechy. Zajęcia z nauczycielem „przygotowanym jedynie pod względem dydaktycznym” mogą okazać się bardzo nudne, choć zawsze będą to jednak lekcje. Z drugiej strony lekcja z nauczycielem „posiadającym jedynie pasję i miłość do swojej narodowości” może być miłą i ciekawą rozmową, ale niestety niczym więcej. Podsumowując, jeżeli bolą nas zęby wybierając dentystę kierujemy się przede wszystkim jego profesjonalizmem, a dopiero w dalszej kolejności zwracamy uwagę na to, czy jest sympatyczny. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy z was przy wyborze może brać pod uwagę inne kryteria.

2. Czy są jakieś różnice w nauczaniu uczniów różnych narodowości?

Kiedy uczyłem we Włoszech, a dokładnie na Uniwersytecie dla Obcokrajowców w Perugii, miałem studentów, którzy pochodzili z całego świata. Każda nacja napotyka na odmienne problemy ucząc się języka włoskiego. Na wstępie obalmy jeden z powszechnych mitów, z którym ja zupełnie się nie zgadzam: włoski NIE jest łatwym językiem. Jeśli chcemy go dobrze opanować, musimy się uczyć. Nawet we Włoszech mieszka wiele osób, które powinny ponownie zacząć uczyć się włoskiego, rozpoczynając od poziomu średniozaawansowanego. Nauka języka obcego to dziedzina, którą doskonalimy przez całe życie. Również i ja, nawet dziś, prowadząc zajęcia na poziomie zaawansowanym korzystam z pomocy słownika, ponieważ zdarza mi się napotkać słownictwo, które do tej pory ignorowałem. Oczywiście, predyspozycje do nauki języków obcych oraz silna motywacja bez wątpienia pomagają w nauce.

3. Co sprawia największe problemy w nauczaniu Polaków?

Pierwszą barierę napotyka się próbując wytłumaczyć rodzajniki określone: il, lo, la, gli, etc. Jak dobrze wiecie, we włoskim nie istnieją przypadki ani końcówki fleksyjne rzeczowników, a różne dopełnienia tworzy się przy pomocy rodzajników oraz przyimków prostych i złożonych. Jeszcze trudniejszą kwestią jest opanowanie poprawnego użycia tych przyimków. W tym miejscu chciałbym zapewnić studentów, że z pewnością poczują się zniechęceni nie będąc w stanie używać poprawnie tej struktury gramatycznej. Przyimki są bowiem jednym z najtrudniejszych zagadnień gramatycznych. Istnieje mało reguł, a prawidłowe ich użycie przychodzi z czasem, kiedy już dobrze osłuchamy się z językiem. Nawet kiedy prowadzę kursy na poziomie C2, albo przygotowuję do egzaminów CELI, zawsze zachęcam uczniów do robienia wielu ćwiczeń, nawet tych podstawowych, na użycie przyimków prostych i złożonych. Jest to więc przede wszystkim kwestia pewnego osłuchania i wyczucia, co sprawia, że zupełnie zrozumiałe są często popełniane w tej dziedzinie błędy. Należy również podzielić włoską gramatykę na dwie części. Pierwsza część, powiedzmy do poziomu B1, zawiera struktury niezbędne do komunikowania się, do bycia zrozumianym, do spędzenia wakacji we Włoszech czy do zamówienia pizzy w restauracji. Uczeń, który chciałby jednak poprawić jakość swojego języka i mówić w poprawnym włoskim, musi kontynuować naukę drugiej części, od poziomu B2 do C2. Tu rozpoczyna się nauka trybu łączącego oraz prawidłowego stosowania trybów warunkowych. Abyście dobrze zrozumieli, podam taki przykład: „Gdybym wczoraj uczył się trochę więcej, zdałbym egzamin na 100%”. Idealne tłumaczenie na włoski brzmiałoby „Se ieri avessi studiato un po’ di più, avrei superato l’esame al 100%”. Ładnie, prawda? Dla przeciętnego Włocha ta struktura jest jednak zbyt skomplikowana. Zaakceptowano więc uproszczoną lingwistycznie strukturę imperfetto + imperfetto, która brzmi, a raczej razi w ten sposób: „Se ieri studiavo di più, passavo l’esame al 100%”. To tak jakbyśmy po polsku powiedzieli: “Jeśli wczoraj uczyłem się trochę więcej, zdałem egzamin na 100%”. To zbrodnia dla moich uszu. A Wy, na jakim poziomie chcecie mówić? Od Waszej odpowiedzi zależą cele, które postawicie sobie w nauce języka obcego i w wyborze nauczyciela.

4. Nad czym pracujesz obecnie?

Po czterech latach ciężkiej pracy mogę powiedzieć, że moja szkoła językowa Włoski Klucz wystartowała na dobre i ciągle utrzymuje wysoki poziom nauczania języka i kultury włoskiej. Mam świetnych nauczycieli, którzy pracują praktycznie wyłącznie dla mnie. Osobiście nie lubię zatrudniać dziesięciu nauczycieli, którzy pracowaliby po dwie godziny tygodniowo. Bardziej pasuje mi praca ze zgraną ekipą czterech, pięciu osób, które czują się jak rodzina. W ten sposób pracuje się lepiej a uczniowie czują bardziej swobodną, a zarazem i profesjonalną atmosferę. Czują się po prostu przyjemniej pośród twarzy, które są im już znane.

Podsumowując, mam wiadomość dla wszystkich zainteresowanych. Udało mi się nawiązać współpracę z Uniwersytetem dla Obcokrajowców w Perugii. Od tego roku Włoski Klucz jest jedyną instytucją w Warszawie, gdzie przeprowadzane są egzaminy CELI. Tak więc, od ostatniej sesji, 16 stycznia 2014, egzaminy CELI zdaje się u nas.

Na koniec mam jedną propozycję dla osób mających smykałkę do języków. Jeżeli mielibyście jakiekolwiek pytanie lub ciekawostki dotyczące języka włoskiego, prześlijcie je na adres: lingua@gazzettaitalia.pl . Stworzymy specjalną rubrykę, w której w kolejnych numerach będę odpowiadał na Wasze pytania!