Makarony, pieczywo, domowe słodkości, tylko oryginalne produkty najlepszej jakości, tradycyjne przepisy wyszukane ze smakiem. To właśnie kuchnia Enrico Monti, właściciela i szefa kuchni restauracji Mare e Monti, lokalu wyróżniającego się w gastronomicznym krajobrazie Łodzi.
„Jestem samoukiem. Czytam, uczę się i eksperymentuję od pięciu lat”, opowiada Enrico, który odziedziczył pasję do jedzenia po ojcu, który lata temu przybył do Polski do pracy.
“Mój ojciec, pochodzący z Como, strasznie tęsknił za kuchnią włoską, za naszymi klasycznymi przepisami: spaghetti z pomidorami i bazylią, filetem z zielonym pieprzem, przegrzebkami. Postanowił więc nabyć lokal z kuchnią, do którego od czasu do czasu zapraszał przyjaciół na jedzenie. Używanie lokalu tylko przy jakimś okazjonalnym obiedzie wydawało mi się absurdem, więc zaproponowałem zmianę tego miejsca w prawdziwą restaurację dostępną dla wszystkich. “
I tak właśnie w lutym 2014 roku powstało Mare e Monti, restauracja, która od razu się przyjęła ze względu na szczególną dbałość o produkty i obsługę.
„Mam świetną ekipę, zarówno w kuchni jak i na sali, z którą pracuję od lat. Poza zdolnymi osobami w kuchni, za niezbędne uznałem także stworzenie obsługi wysokiej jakości, co w Polsce jest dosyć rzadkie. Kiedy zatrudniam nowych pracowników, robię kurs szkoleniowy, ponieważ w moim lokalu ci, którzy obsługują stoliki muszą wiedzieć jak opowiedzieć o daniach, które przynoszą, oraz na bieżąco reagować na potrzeby klientów.”
Poszukiwanie jakości szybko zmieniło Mare e Monti w jedną z najbardziej pożądanych restauracji w Łodzi, zauważoną także przez Magdę Gessler, restaurację, która gości sławnych klientów, takich jak Jerzy Stuhr, który przyszedł zjeść kolację w Mare e Monti przy okazji ostatniego festiwalu Cinergia w Łodzi.
„Powiedzmy, że poziom gastronomii w Łodzi nie jest jeszcze taki jak w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu, ale rośnie, a także klienci powoli stają się coraz bardziej wymagający i są w stanie docenić jakość produktów. Nasz wybór od początku był jasny – robimy prawdziwą włoską kuchnię, bez poddawania się keczupowi albo śmietanie w carbonarze. Wręcz przeciwnie, jesteśmy bardzo selektywni i wymagający, zarówno przy zakupie produktów, które wybieram osobiście, często udając się do Włoch, jak i przy przygotowywaniu potraw, które w całości robione są w domu. Makaron wytwarzany przy użyciu narzędzi z brązu, pieczywo, sosy, słodycze, wszystko przygotowywane jest na świeżo w naszej kuchni. Ten, kto do nas przychodzi ma pewność co do jakości tego, co je. Także wino, które wybieramy pochodzi z małych winnic, ponieważ chcemy mieć produkty ekskluzywne i świeże. Ser burrata, który podajemy, przybywa do nas bezpośrednio z Apulii w 24, maksymalnie 48 godzin, tak jak ryby pochodzące z Chioggi lub z rynku mediolańskiego.”
Krótko mówiąc, taka świeżość i jakość zdecydowanie zasługują na spróbowanie!