Jakub Swietochoski
Okres wakacji wszystkim kojarzy się z plażą, błękitnym niebem i niczym nie zmąconym spokojem wśród rodziny czy najbliższych przyjaciół. Nawet piłkarze mogli udać się na zasłużone, długo wyczekiwane wakacje, jednak dla dyrektorów sportowych i działaczy klubów piłkarskich zaczął się najbardziej burzliwy okres, czyli letnie okno transferowe przed sezonem 2013/2014.
Juventus w końcu naostrzył zęby.
Po zdobyciu mistrzostwa w sezonie 2011/12 wiele osób było ciekawych jak spisze się mistrz Włoch w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Mecze w fazie grupowej, jak i te w pucharowej obnażyły jedną, lecz bardzo poważną wadę w funkcjonowaniu drużyny Antonio Conte, czyli brak siły ofensywnej w postaci skutecznych napastników. Na szczęście, włodarze klubu wyciągnęli wnioski i zimą 2012 roku podpisali kontrakt z Fernando Llorente, który dołączył do Juventusu na zasadzie wolnego transferu latem 2013. Kolejnym, bardzo ważnym wzmocnieniem wydaje się Carlos Tevez, zakupiony przez „Starą Damę” za 9 milionów euro z Manchesteru City. Postanowiono zadbać również o piłkarzy już występujących w klubie, przedłużając kontrakt z Arturo Vidalem, który obok Pirlo jest podstawowym zawodnikiem środka pola w taktyce Conte. Juventus po raz kolejny zdobył mistrzostwo Włoch i z odświeżoną linią ofensywną na pewno będzie bił się o najwyższe cele na arenie międzynarodowej.
Napoli łata dziurę po Cavanim.
Niekwestionowanym hitem transferowym tego lata były przenosiny Edinsona Cavaniego z SSC Napoli do Paris Saint-Germain za bagatela 64,5 miliona euro. Mogłoby się wydawać, że klub po takim transferze spożytkuje pieniądze na uregulowanie jakichś braków finansowych, czy zainwestuje w szkółki młodzieżowe, jednak nic z tych rzeczy! Klub z południa Włoch nie próżnuje i sprowadza graczy najwyższej klasy chcąc pokazać, że Neapol, to nowa siła w Serie A. Najlepszym przykładem będzie zakup aż trzech piłkarzy Realu Madryt: Gonzalo Higuaina za 37 milionów, Jose Callejona za 9,5 miliona oraz Raula Albiola za 12 milionów. Sprowadzono również obiecujący talent z PSV Eindhoven, czyli Driesa Mertensa, który w barwach mistrza Holandii rozegrał 62 spotkania i strzelił 37 bramek. Po przejściu wspomnianego wcześniej Cavaniego do PSG wszyscy z miejsca skreślili zespół Napoli, jednak ruchy transferowe pokazują, że w nadchodzącym sezonie będzie głośno o zespole z południa Włoch nie tylko na rodzimym podwórku, ale również usłyszy o nim cała piłkarska Europa.